W Polsce przyjęło się, że jak kot jest na smyczy to mu nic nie grozi. Że przecież mamy go na oku itd.
Pewnie większość ludzi tak podchodzi do tematu i nie szczepi kotów, ale co będzie gdy kot jednak czymś się zarazi...przez ślinę czy odchody innego kota...
Po co wtedy męczyć kota, tracić własne nerwy i ponosić kolosalne koszty, które nie koniecznie mogą uratować życie.
1. Szczepionka na wściekliznę
koszt od 15-50 zł w zależności od miasta i kliniki weterynaryjnej
Szczepionka dla kociąt od 3 miesiąca życia, ważna dwa lata.
2. Białaczka
koszt 50-70 zł
Szczepionkę daje się w dwóch seriach, drugą po upływie miesiąca.
Warto wcześniej zrobić badanie na obecność wirusa, jeśli wynik będzie ujemny wtedy można spokojnie szczepić.
Inne choroby zakaźne jak kto już uważa :)
Wg mnie te dwie są najważniejsze ) lepiej dmuchać na zimne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz